SIATKÓWKA. Wygrały i… przegrały
2015-11-03 11:21:22
W drugim swoim meczu sezonu 2015/2016 w Orlen Lidze, siatkarki SK bank Legionovia pokonały u siebie drużynę KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0. Jest więc pierwsze zwycięstwo po falstarcie (0:3 z Budowlanymi Łódź), ale tylko niepoprawni (i programowi) optymiści mogą po tej wygranej wyciągać budujące wnioski na dalszą rywalizację podopiecznych Ettore Guidettiego w OL. W ostatnią sobotę legionowianki przegrały 1:3 w Pile.
Poniedziałkowy mecz w Arenie Legionowo dwóch drużyn składających się tylko z rodzimych siatkarek, nie był z pewnością porywającym widowiskiem. Zespół ubiegłorocznego beniaminka z Ostrowca, to w tym sezonie zupełnie inna drużyna. Bez m.in. Kamili Gaszczyk, Basi Bawoł, z 13 nowymi zawodniczkami, najczęściej podkreślmy to – z debiutującymi na najwyższym szczeblu krajowych zmagań..
Trener Dariusz Parkitny dopiero buduje nowy team, wokół w zasadzie jednej rozpoznawalnej siatkarki, czyli Doroty Ściurki. Druga taka, Kinga Dybek (wychowanka Legionovii zresztą, mająca za sobą występy w Pałacu Bydgoszcz), w tym meczu na parkiecie się nie pojawiła. „Nieopierzone” ostrowczanki płacą więc w pierwszych meczach należne frycowe i takie zapłaciły też w Legionowie.
Przegrały, choćby bez wygranej w jednym secie, choć w dwóch pierwszych, sportowe szczęście w zasadzie siedziało okrakiem na siatce i ostatecznie przechyliło się na legionowską stronę. Gdy więc czytam w różnych pomeczowych komentarzach i relacjach, iż „czuło się, że Legionovia kontroluje ten mecz“, że odniosła „zdecydowane zwycięstwo” lub „była to wygrana w pięknym stylu”, to mogą się tylko uśmiechnąć, na typowe, jakby to określił M. Wańkowicz – chciejstwo.
Na tle słabszego przeciwnika legionowianki zaprezentowały się ciut lepiej, niż w swym pierwszym meczu przeciwko Budowlanym. Rzut oka na pomeczowe statystyki nie pozostawia złudzeń, że w wygranej pomogły im rywalki. Po błędach przeciwniczek nasze dziewczyny zdobyły aż 31 punktów (przy 20 rywalek). Legionowianki gorsze były w ataku (36/37), w blokach był remis (4/4), nasze miały lepsze przyjęcie, zaserwowały jednego asa więcej od rywalek (5/4). Co jeszcze? Zagrała w tym meczu Aleksandra Wójcik, dokładając swoje punkty ze skrzydła. Lepszy mecz, niż ten inauguracyjny, z pewnością zagrała Malwina Smarzek, jej ataki m.in. zadecydowały o losach drugiego seta. Czy był to dobry występ „Mali”? Punktowy dorobek legionowskiej atakującej jest tylko o dwa oczka wyższy od jej vis a vis po drugiej stronie siatki, czyli Sandry Szczygioł, z której nazwiskiem kibice dopiero się oswajają. Dobrą zmianę w spotkaniu (już w pierwszym secie) dała rozgrywająca Natalia Gajewska i jej notowania po tym spotkaniu stoją z pewnością wyżej od Emilii Szubert. Mogła tym razem podobać się też gra libero – Kasi Wysockiej, a z prób poszukiwań przez trenera E. Guidettiego pary środkowych, mnie go gustu najbardziej przypadła gra duetu Katarzyna Połeć – Karolina Szymańska. Wyróżnienie MVP spotkania dla Darii Paszek wydaje się jak najbardziej zasadne.
Reasumując: wygrana cieszy, jest ważna dla zespołu z psychologicznego punktu widzenia. Styl gry, nerwowej, szarpanej, obarczonej błędami własnymi, z małą ilością składnych, przemyślanych i efektownych akcji – już mniej. Trzeba się pocieszać, że to dopiero początek sezonu.
Legionovia – KSZO Ostrowiec 3:0 (26:24, 25:23, 25:18). Legionovia: Szubert (1), Paszek (8), Alagierska (1), Smarzek (13), Wójcik (8), Chojnacka (3), Wysocka (libero) oraz Gajewska (2), Szymańska (5), Połeć (2), Grzelak (2). Dla gości najwięcej punktów zdobyły: 11- Sandra Szczygioł , 9- Roksana Brzóska.
Porażka w Pile
O tym, że w tym sezonie niemal każdy mecz w OL będzie nie lada sportowym wyzwaniem dla Legionovii, świadczyć może chociażby sobotnia porażka w Pile. Gospodynie wygrały po raz pierwszy, a dla naszej drużyny była to druga porażka w rozgrywkach. Dla wielu dość nieoczekiwana i …bolesna.
PTPS Piła – SK bank Legionovia 3:1 (25:18, 30:28, 22:25, 25:13). Legionovia: Gajewska (2), Paszek (13), Chojnacka (8), Smarzek (23), Wójcik (8), Połeć (2), Wysocka (libero) oraz Szymańska (7), Szubert (2), Pacak, Grzelak(2), Bociek. MVP spotkania rozgrywająca PTPS Piła – Dorota Wilk.
JERZY BUZE
Zdjęcia: fotoMiD
- Nożni dopingowali siatkarki. S. Odunka, L. Leustek, P. Smołuch.
- Trener w rozmowie z rozgrywającą Natalią Gajewską.
- Próba rozegrania przez środek. Gotowa do ataku Iga Chojnacka.
- Atakuje Daria Paszek, MVP spotkania.
- Radość po zwycięstwie.